Umowa kredytowa – to musisz wiedzieć

Samo ubieganie się o przyznanie kredytu w banku nie jest prostym zadaniem. Proces ten jest żmudny i czasochłonny. Po drodze mogą pojawić się też mniejsze lub większe problemy. W celu zmniejszenia ryzyka ich wystąpienia, należy zadbać o to, aby nic nas nie zaskoczyło. Umowa kredytowa musi zostać dokładnie przez nas przejrzana, a ewentualne wątpliwości rozwiane.

Umowa kredytowa – jaka jest jej zawartość?

W umowie kredytowej mamy oczywiście podstawowe  dane kredytobiorcy i kredytodawcy, ale to nie wszystko. Bardzo ważne jest to, aby sprawdzić prawidłowość wpisanych danych, szczególnie numeru PESEL, serii i numeru dowodu osobistego. W razie wystąpienia jakiegoś błędu, nawet literówki, mogą pojawić się nieoczekiwane problemy z otrzymaniem kredytu. Umowa kredytowa składa się z dwóch części. W pierwszej mamy informacje ogólne, a w drugiej ofertę kredytu i jego koszty. Są to między innymi:

  • kwota zaciągane kredytu,
  • termin i harmonogram spłaty kredytu,
  • oprocentowanie kredytu,
  • wysokość rat kredytowych
  • dodatkowe koszta, np. prowizja czy ubezpieczenie.

Z każdą z nich musimy obowiązkowo się zapoznać. Konieczne jest ustalenie celu przyznanych środków, sprawdzenie oprocentowania kredytu. Powinny zainteresować nas prawa i obowiązki nie tylko nasze, ale i banku. Wszystko to znajduje się w pierwszej części umowy kredytowej. Jest to konieczne by uniknąć niechcianych pułapek kredytowych.

Jeśli poręczasz kredyt drugiej osobie sprawdź nasz artykuł – Co powinna wiedzieć osoba poręczająca kredyt.

O czym należy pamiętać i co warto wiedzieć?

Ustalenia z bankiem to jedno, ale zawsze trzeba sprawdzić, czy znalazły się one w umowie. Jej zapisy muszą zgadzać się z tym, co zostało wcześniej ustalone. Jeśli pojawią się jakieś wątpliwości co do zapisów widniejących w umowie, warto skorzystać z pomocy specjalisty, czyli pracownika bankowego. Nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, że podpisanie umowy kredytowej nie równa się temu braku możliwości jej rozwiązania. Każdy kredytobiorca ma możliwość odstąpienia od umowy i to bez podawania przyczyny. Ma na to czternaście dni od dnia zawarcia umowy.

W tym czasie można nawet udać się ze swoją umową do prawnika, jeśli mamy jakieś wątpliwości i w razie potrzeby zrezygnować z niej całkowicie. Wyjątkiem jest tutaj umowa o kredyt hipoteczny. W takim przypadku trzeba liczyć się z tym, że bank nie jest prawnie zobowiązany do umożliwienia kredytobiorcy odstąpienia od podpisanej już umowy. To czy się na to zgodzi, zależy już od jego dobrej woli. Nie zdziwmy się więc, jeśli spotkamy się z odmową i pozostaniemy ze zobowiązaniem do spłacenia.